Każdy mężczyzna pragnie przeżywać przygody, wkraczać na nieznane szlaki i ratować ukochaną kobietę z opresji. Mimo tego, że rzadko kiedy mamy szansę się sprawdzić w sytuacji zagrożenia, warto nosić przy sobie nóż. Niektórzy mówią, że nóż to najlepszy przyjaciel człowieka, zaraz po psie.
Termin EDC (every day carry) oznacza przedmioty, które nosimy ze sobą cały czas, niezależnie od stroju i sytuacji. Symbolem EDC stały się składane noże chowane w kieszeni, często wyposażone w klips. Nóż w kieszeni wzbudza czasem niepokój innych osób, ale znacznie ułatwia nasze życie w różnych sytuacjach. W internecie można spotkać opowiadania osób, którym nóż w kieszeni ocaliły życie.
Nóż EDC – zdjęcie © tsakafan – Fotolia.com
Nóż sprawdza się w pracy, gdy codziennie rozcinamy opakowania (choćby zupek chińskich czy kawy), musimy uporać się z pudełkiem, otworzyć paczkę czy też dokręcić niepokorną śrubkę. Pomaga też w przygotowywaniu posiłku. Podczas dalekiej wędrówki czy też biwaku także nie obędziemy się bez noża – jest konieczny, by zrobić ognisko czy zastrugać kijek do pieczenia kiełbasy.
Mężczyźni tak naprawdę kupują nóż po to, by poczuć się przez chwilę jak mały chłopiec i zaznać satysfakcji z obcowania z niebezpiecznym przedmiotem. Nie wspominaj o tym swojej dziewczynie.
Zwykle nóż EDC jest składany, ma niewielkie rozmiary i mieści się w kieszeni spodni. Ostrze nie powinno być zbyt krótkie, a najlepszym testem na sprawdzenie tego parametru jest krojenie chleba. Pamiętaj o bezpieczeństwie i kup nóż z blokadą. Noże składane mają delikatną budowę, dlatego lepiej jest kupić sprzęt renomowanej firmy i cieszyć się nim przez wiele lat. Innym czynnikiem, o którym zapominamy podczas zakupów jest tak zwany „fear factor”, czyli reakcja osób postronnych na nasz nóż. Jeśli jest długi i wygląda niebezpiecznie, to możesz spodziewać się dziwnych reakcji.
Stal, system otwierania noża (kółko w ostrzu, kołek), czy też profil głowni to problemy drugorzędne, gdyż przeważnie nie potrzebujemy ekstremalnych parametrów. Nóż kupuje się podobnie jak gitarę – przed zakupem należy sprawdzić, czy pasuje do naszych dłoni.
Jeśli nóż przestaje spełniać nasze oczekiwania, warto kupić droższy przedmiot. W takim przypadku płacimy przeważnie za jakość wykonania oraz za stal, z którego zostało wykute ostrze.
Kolekcja noży armii szwajcarskiej firmy Victorinox – zdjęcie Wikipedia
Osobną kategorią noży są scyzoryki. Oferują one krótkie ostrze wykonane z tańszej stali niż w nożu za tą samą cenę, ale za to posiadają dodatkowe narzędzia, takie jak śrubokręt, otwieracz do puszek, wykałaczka czy też małe nożyczki. Najbardziej znanym producentem scyzoryków jest firma Victorinox, a jej duże modele mogą śmiało konkurować z nożami EDC innych firm. Scyzoryk nie ma imponującego wyglądu, dlatego nie budzi niepokoju. Jeszcze bardziej rozbudowane są multitoole, wyposażone w kombinerki i mnóstwo narzędzi.
Artykuł opracowany przez Strefę Tekstu
Noszenie na co dzień noża w mieście, może poza scyzorykiem, jest dziwne. To przecież narzędzie „plenerowe”. Jestem nastawiony sceptycznie…
nóż,wiatrówka, maczeta, kusza, łuk i zapas wody, oto co warto posiadać 🙂