Akwarystyka to wprost wymarzone hobby dla osób które mają skłonność do alergii na sierść. Ryby akwariowe nie powodują alergii, nie wymagają również tak wiele uwagi jak inne zwierzęta – są więc wdzięcznymi towarzyszami dla osób które mają mało czasu. Jako podopieczni mają wiele zalet – nie trzeba ich wyprowadzać i nie hałasują. Wpatrywanie się w cudowny wodny świat ma działanie uspokajające, tak samo jak głaskanie sierści psa czy kota. Prawidłowo funkcjonujące akwarium jest ozdobą pomieszczenia, a dodatkowo będzie zwiększało poziom wilgotności – a w domach ogrzewanych za pomocą kaloryfera jest to bardzo ważne.
Jakiej wielkości akwarium wybrać na początek naszej przygody? Okazuje się że optymalna wielkość to sto – sto pięćdziesiąt litrów. Mały zbiornik jest bardzo podatny na wszelkie wahania parametrów wody, a każda czynność może doprowadzić do śmierci ryb. Oczywiście, im większe akwarium tym więcej pracy trzeba wkładać w jego pielęgnacje, a koszty są wyższe niż przy zbiorniku średniej wielkości.
Jakich zakupów musimy dokonać w sklepie zoologicznym? Niezbędny będzie zbiornik, żwirek akwarystyczny, rośliny akwariowe, filtr oraz grzałka. Zainwestujmy w akwarium posiadające już wbudowane oświetlenie, unikniemy wtedy denerwujących problemów z niedopasowaną pokrywą. Akwarium musi stać na bardzo stabilnej i mocnej szafce. Jeśli chodzi o filtr, lepiej wybrać bardziej sprawny niż ten o małej wydajności – wyjdzie to na zdrowie naszym podopiecznym. Pamiętajmy że akwarium o objętości sto litrów waży ponad sto dwadzieścia kilogramów, ze względu na ciężar kamieni.
Zbiornik umieszczamy na styropianie i poziomujemy szafkę. W umytym akwarium umieszczamy przepłukany pod bieżącą wodą żwir. Zalewamy wodą do pełna i włączamy filtrację. Jej wydajność musi być odpowiednia do objętości akwarium oraz do ilości ryb które chcemy w nim umieścić. Gdy planujemy zająć się hodowlą roślin akwariowych z bardzo małą ilością ryb, filtr może mieć znacznie mniejszą wydajność – rośliny polepszają jakość wody. Posadźmy teraz rośliny i włączmy grzałkę z termostatem. Okres dojrzewania akwarium to około tydzień. Aby go przyśpieszyć, można wlać wodę z już działającego akwarium w ilości kilku litrów.
Gupiki, łatwe w hodowli, doskonałe na początek. Zdjęcie © bluehand – Fotolia.com
Po tym czasie wpuszczamy pierwszych podopiecznych. Gdy dopiero zaczynasz zabawę w akwarystykę, wybierz rybki o niewielkich wymaganiach – żyworódki, glonojady, kiryski, rybki karpiowate. Są one wytrzymałe i proste w hodowli. Unikniesz w ten sposób rozczarowania gdy któraś z rybek zdechnie. Jeśli bardzo podobają ci się inne gatunki, takie jak skalary, paletki, pyszczaki, musisz nabrać doświadczenia aby móc zapewnić im warunki jakich potrzebują do prawidłowego rozwoju. Wielu gatunków nie można łączyć w jednym akwarium ze względu na agresywność. Akwarystyka to hobby w którym musimy rozwijać swoją wiedzę – im więcej wiemy o naszych podopiecznych, tym lepsze warunki możemy im zapewnić. Największym sukcesem dla każdego akwarysty jest doczekanie się pierwszego narybku.
Pielęgnacja zbiornika nie zajmuje dużo czasu – składają się na nią czyszczenie filtra oraz podmiany wody raz na dwa tygodnie. Raz na pół roku wymień całą wodę i wymyj żwir, aby usunąć martwe rośliny i ślimaki. Ryby karmi się raz lub dwa razy dziennie, pokarm powinien być zróżnicowany. Ryby żyworodne i glonojady można karmić na przykład sałatą lub szpinakiem, a ryby drapieżne sercem wołowym lub larwami ochotki. Istnieją także ryby które przyjmują wyłącznie pokarm żywy – ale karmienie ryb to temat na osobną książkę.
Świetny wpis, czekam na następne artykuły z tej serii 🙂
Dla mnie najfajniejszym przeżyciem przy utrzymywaniu akwarium był wypadek przy czyszczeniu. Miałem małe akwarium bez dna, z doniczkami na rośliny. Usuwałem muł zza doniczek wężem gumowym. Gdy szedłem wylać miskę do toalety, zorientowałem się, że mam tam narybek glonojada. Uwiły sobie gniazdo w rogu za doniczką i nie zauważyłem tego. Niestety potomstwa nie utrzymało się, nie byłem gotowy do wyżywienia. było to ze dwadzieścia lat temu…
Najprostsza metoda na rozmnożenie glonojadów (zbrojników niebieskich) to wsadzić do akwarium małą butelkę. Para rozpoczyna w niej tarło i składa ikrę, a następnie jeden z glonojadów broni jej przed innymi rybami. Następnie małe wykluwają się i nie trzeba nawet o nie szczególnie dbać. Niestety potomstwa jest bardzo dużo i później nie wiadomo co z nim robić. Małe zbrojniki rosną dosyć wolno.
Ja znam sposób z kawałkiem rurki PCV. Zaskoczeniem było to, ze wystarczyła przestrzeń za doniczka.