Kawasaki Ninja ZX-10R – piękny, zielony gigant. Dominuje on na torze i na drodze. Przyciąga wzrok swoim zielonym kolorem, który widać już z daleka z powodu jego jaskrawości. Kosztuje około 67 000 złotych (cena modelu wraz z ABS lub około 54 000 złotych bez ABS). Prawdziwe oczko w głowie pasjonata motorów. Co jest jego unikalnością? Na pewno kolor, fabryczna limonkowa zieleń. Jego prędkość? Jeszcze bardziej pewne. Ten mieszczący 17 litrów olbrzym potrafi osiągnąć moc maksymalną 147.1kW. Waży aż 198 kilogramów, a mimo to dla człowieka kochającego motory to mały ciężar.
Wiele ludzi twierdzi, iż taki sprzęt to wręcz maszyna do zabijania. Jeźdźców takich wspaniałych motorów określają pogardliwie „dawcami narządów”. Niektórzy się z tym zgadzają a inni zaś wyśmiewają. Dlaczego? Ponieważ wypadek może się zdarzyć każdemu. Nie ważne czy będzie on jeździł na motorze, czy na rowerze. Jak to mówią : wypadki chodzą po ludziach. Jeśli ktoś potrafi jeździć na tym ciężkim sprzęcie wie jak wiele może go kosztować wypadek. Nawet gdy nie chodzi o życie, które jest tutaj najważniejszą wartością ale o sprzęt. Jak dużo pieniędzy są w stanie poświęcić pasjonaci? Sądzę, że nie jedna wypłata poszła na tego rodzaju wydatki. Sam motor to ogromny wydatek. Jednak do tego trzeba jeszcze dokupić ubranie, kask, rękawice, buty. Trzeba kupować benzynę, która jak wiemy w dzisiejszych czasach nie jest tania. Koszt kasku to około 150 złotych jeśli natrafimy na promocje. Aby nie uciekało ciepło z naszego ciała trzeba zainwestować w bieliznę termoaktywną, która swoją drogą również do najtańszych nie należy. Spodnie termoaktywne kosztują około 120 złotych, bluzka z długim rękawem około 100 złotych, bluza 120 złotych, kominiarka 60 złotych. Prócz tego wpadałoby zakupić jakieś ochraniacze, okulary, rękawice. Jak widać aby mieć pasję trzeba mieć pieniądze. Bez nich ciężko będzie ruszyć do przodu. Ścigacze takie jak ten nie tylko pochłaniają pieniądze. Pochłaniają również czas. Każdy lubi posiedzieć ze swoją pasją, dopieścić ją. A ten model motocykla jest jednym z najpiękniejszych perełek i wiele ludzi marzy o posiadaniu takiego skarbu.
Piękna maszyna:) Szkoda że droga jak diabli ;/
Mój kolega kiedyś miał takiego. Jeździć takim modelem to sama przyjemność.