Wędkarstwo to kolejne męskie hobby. Jest wprawdzie zajęciem pokrewnym myślistwu, wytworzyło jednak własna kulturę i etos związane z wodą i morzem. Łowienie ryb to niezaprzeczalnie mniej agresywne hobby niż łowiectwo, wymaga jednak tak samo odpowiedniej wiedzy, treningu i przygotowań. I nie ulegajmy złośliwościom sceptyków i wielbicieli zalegania z piwskiem przed ekranem. Nic nie da się porównać do prawdziwego zwycięstwa na świeżym powietrzu.
© Ljupco Smokovski – Fotolia.com
Żadne hobby nie powinno podlegać dyskusji, gdyż, jak wiadomo, są „gusta u guściki” i wszystko zależy od preferencji danej osoby. Zazwyczaj jest tak, że kobiety mają swoje zainteresowania, które dziwią mężczyzn i odwrotnie. Wędkarstwo jest tutaj doskonałym przykładem. Sporo przedstawicieli płci męskiej przyznaje, że lubi spędzić cały dzień nad wodą, w spokoju obserwując spławik, co jakiś czas zmieniając przynętę i czekając, aż ryba połknie haczyk. Większość kobiet w ogóle tego nie rozumie – uważają one, iż jest to strata czasu, ponieważ ich partner mógłby zamiast tego naprawić cieknący od kilku dni kran lub zamontować nowo kupioną szafkę. Wędkarstwo ma w sobie jednak jakąś magię – mężczyźni uwielbiają oderwać się w ten sposób od rzeczywistości, uciec od problemów codzienności i w ten sposób po prostu odpocząć. Mimo, iż wydaje się to zajęciem monotonnym, niejeden pan Kowalski w wolnym czasie relaksuje się z wędką w dłoni. Mówiąc „wędkarstwo” myśli się zazwyczaj o obrazku mężczyzny z wędką w dłoni i kapeluszem w barwach moro na głowie, pozostawionym na uboczu samochodzie oraz leżącej obok siatce czekającej na zdobycz. Dla zmęczonego pracą i obowiązkami mężczyzny jest to nic innego, jak czysta relaksacja. Warto nadmienić, że niektóre kobiety towarzyszą w takich chwilach swoim partnerom. Ich zainteresowanie kończy się jednak zazwyczaj po kilkudziesięciu minutach, a towarzyszące temu zniecierpliwienie odbiera panom całą przyjemność, jaką czerpią oni z połowów.
Oj tak. Wedkarstwo to moja pasja. powiększyło się o łowienie na morzu. wypływam na kutrze cpt morgan na morze i tam to jest dopiero zabawa. polecam każdemu wędkrzowi spróbować takiej odmiany. jest naprawdę inaczej.