Myślistwo – to najstarszy zawód dla mężczyzny. Dzisiaj oczywiście nie jest ono już podstawą zaopatrzenia w pokarm wysokobiałkowy. Sama jednak atmosfera obcowania z przyroda, szacunku dla zwierzęcia jako przeciwnika i duch męskiej wspólnoty pozostały.
Obok polowania ważną rolą dzisiejszych myśliwych jest dbanie o powierzone im zwierzęta. Dokarmianie roślinożerców i odstrzał nadmiernie rozmnożonych drapieżców. Myśliwi dobrze znają dobrze smak dziczyzny i czas gawędy po ławach wokół kotła z bigosem.
© Mamuka – Fotolia.com
Dla wielu kobiet myślistwo oznacza mężczyznę odzianego w kawałek zwierzęcej skóry, wędrującego z łukiem bądź harpunem i czyhającego na zwierzynę. I mają rację, bo tak polowania wyglądały kiedyś. Dziś jest to już zupełnie inny obraz, a mężczyźni nie robią tego z poczucia obowiązku, ale raczej dla przyjemności, gdyż dla wielu z nich myślistwo stanowi hobby.
W wielu miastach, mniejszych czy większych, organizowane są tzw. koła łowieckie, które mają swoich przewodniczących odpowiedzialnych za ich funkcjonowanie. Przyjmują oni kolejnych uczestników na podstawie zdanych egzaminów praktycznych i teoretycznych. Wówczas mężczyzna taki staje się pełnoprawnym myśliwym – ma prawo zakupić broń i w określonych terminach polować na wskazaną zwierzynę. Nie w każdej chwili i o każdej porze roku może bowiem zastrzelić zająca, czy jelenia. Myślistwo rządzi się swoimi własnymi prawami. Mężczyźni należący do danego koła łowieckiego wyposażeni są w specjalne kalendarzyki, mówiące o tym kiedy i na co można polować. Kobiety, które są bardziej wrażliwymi istotami, w większości twierdzą, iż jest to zabijanie bezbronnych zwierząt. Nie zawsze jest to jednak prawdą. Dziś myślistwo jako hobby łączy się poniekąd również z obowiązkiem, gdyż w ten sposób następuje selekcja zwierząt niezdolnych do dalszego życia czy redukcja szkodników. Nie należy więc uprzedzać się do czegoś zanim pozna się wszystkie za i przeciw, gdyż jak wiadomo, każdy medal ma dwie strony.
Najnowsze komentarze